Jeszcze o ruchu oazowym. Z dużym zainteresowaniem zapoznałem się z opublikowanymi w Zawsze Wierni dwoma artykułami p. Moniki Chomątowskiej na temat Ruchu Światło-Życie (dalej w skrócie RŚŻ); to zainteresowanie było tym większe, że w drugiej części Autorka kilkakrotnie powołuje się na moje wypowiedzi, przedstawiając mnie jako
Od niego Ruch "Światło-Życie" przejął doświadczenia misyjne, a także niektóre elementy metody ewangelizacyjnej, co ułatwiło opracowanie "Podręcznika rekolekcji ewangelizacyjnych". W 1977 roku, pierwsze oazy I-szego stopnia o charakterze ewangelizacyjnym rozpoczęły nowy system formacyjny, opracowany na podstawie posoborowego
Warto przypomnieć, że w tym kościele Sługa Boży ks. Franciszek głosił rekolekcje ewangelizacyjne w 1981 r. Po Eucharystii, której przewodniczył ks. dr Marek Sędek, Moderator Generalny Ruchu Światło Życie, przeprowadzono mini sympozjum z udziałem zaproszonych gości oraz delegatów ze wspólnot i kręgów Domowego Kościoła.
Zachęcamy do sięgania po teksty ojca Franciszka Blachnickiego; dla dobrego przygotowania i przeżycia Święta Patronalnego Ruchu Światło-Życie polecamy ten tekst programowy. Geneza W Ruchu Światło-Życie wzywamy Maryję szczególnie jako Niepokalaną, Matkę Kościoła. Jaka jest geneza tego wezwania wyrażającego specyfikę kultu maryjnego ruchu? Trzeba tutaj wskazać na dwa
9 października 2023 | Ogólne. Rejonowy Dzień Wspólnoty Ruchu Światło – Życie Rejonu Wieluńskiego. Niedziela 15.10.2023 r. Parafia: Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Praszce. (parafia w rynku) 8.30 – Zawiązanie Wspólnoty. 09.00 – Konferencja. 09.30….
RUCH ŚWIATŁO-ŻYCIE ARCHIDIECEZJI SZCZECIŃSKO-KAMIEŃSKIEJ ️Kim jesteśmy? 👫👬👭Jesteśmy młodzieżą z Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej, jesteśmy w różnym wieku👶🧒👧👩 pochodzimy z różnych miast,🏡🏬🏭🏞️🏔️ mamy różne pasje i zainteresowania, 🎸🎶🏀⚽📚 mamy też różne problemy, 😥😭🤷♂️ ale łączy nas jedno: JEZUS
Oazowe świętowanie przejdź do galerii. Oazowe świętowanie. Takie spotkania pokazują, że ludzi myślących podobnie, żyjących charyzmatem zostawionym przez ks. Franciszka Blachnickiego jest dużo i dobrze się mają. Na coroczne spotkanie opłatkowe Ruchu Światło-Życie archidiecezji lubelskiej przyjeżdżają oazowicze z całej diecezji.
R2qWZNb. Oaza to ruch katolicki (nie sekta !), który liczy już 50 lat, założył ją Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki. Warto wspomnieć, iż Oazę niejako tworzył Jan Paweł II. Oaza gromadzi tysiące ludzi, którzy odkrywają prawdziwą radość płynącą ze wspólnoty i z miłości Bożej, każdy może być świętym uśmiechniętym! Jan Paweł II często mówił do młodych: “Nie bójcie się świętości, świętość jest dla każdego” i Oaza właśnie tego uczy. Wspólnota Ruchu Światło – Życie przy parafii pw. św. O. Pio pojawiła się niemal na początku jej istnienia. Część młodzieży, która obecnie tworzy parafialną oazę zebrał i formował ks. Andrzej Kołpak (proboszcz). Po pewnym czasie przekazał ją pierwszemu wikariuszowi ks. Rafałowi Kosikowskiemu, który przez 3 lata prowadził te młode owieczki ku świętości ukazując im prawdy wiary, krzepiąc Słowem Bożym i umacniając sakramentami. Od 2007 roku moderatorem wspólnoty jest ks. Krzysztof Maliszewski. Jako ruch odnowy posoborowej bierzemy czynny udział w życiu liturgicznym naszej parafii poprzez angażowanie się w ubogacanie mszy śpiewem, czytaniem Słowa Bożego, świadectwem naszej wiary, którą każdy z nas przeżywa w sposób indywidualny jak i wspólnotowy. Ruch Światło – Życie to nie tylko nazwa bardziej lub mniej brzmiąca, ale to przede wszystkim styl życia. Naszym celem jest osiągniecie pełni świętości wypełniając charyzmat uformowany przez naszego założyciela ks. Franciszka Blachnickiego. W realizacji tego celu pomagają nam spotkania w małych grupach, wspólna Eucharystia jak również luźne spotkania sportowo-rekreacyjne i typowo rozrywkowe, od których bynajmniej nie stronimy. Trzon wspólnoty tworzy diakonia animatorów, która prowadzi około pięćdziesięcioosobową trzódkę uczestników poprzez radości i smutki życia codziennego oraz wskazuje drogę realizacji charyzmatu naszego ruchu. Osoby, które potrafią śpiewać, grać lub chcą się tego nauczyć służą swymi talentami w scholi młodzieżowej i dziecięcej. Nierozerwalną częścią charyzmatu oazowego jest Liturgiczna Służba Ołtarza (ministranci). Cieszymy się, że mamy także chłopaków w naszych szeregach. Zapraszamy serdecznie wszystkich którzy pragną przeżywać swoją wiarę we wspólnocie z ludźmi, którzy pragną podobnie przeżywać swoje życie. Spotkania wspólnoty mamy w piątki o 18:00 (Eucharystia i spotkanie) i w niedzielę o 12:00 (Eucharystia). Aby włączyć się w Ruch Światło – Życie trzeba po prostu przyjść. Zobaczysz jak to funkcjonuje i jeśli będzie Ci to odpowiadało to zostaniesz. Tematy poruszane na spotkaniach to BÓG, WIARA, POWOŁANIE, MIŁOŚĆ, ŚWIADECTWO, ŻYCIE, ZNIEWOLENIA i wiele innych. Zastanawiamy się nad tymi tematami w oparciu o analizę fragmentów Pisma Św. W wakacje wyjeżdżamy na 15-dniowe rekolekcje. W ciągu roku na 3 dniowe (Adwent i Wielki Post). Jeśli do nas dołączysz poznasz lepiej Boga, zawrzesz nowe przyjaźnie, nie spotka Cię tu odrzucenie, każdy jest jedyny i niepowtarzalny, a swoim talentem możesz się spełnić właśnie u nas. Nauczysz się jak żyć by życia nie zmarnować, a gdy uda Ci się wyjechać na rekolekcje to przeżyjesz niezapomniane chwile, a może nawet pierwszy raz świadomie doświadczysz obecności Boga w Twoim życiu!
W II połowie XX wieku zaobserwowano symptomy kryzysu religijnego, które uwidoczniły się w upadku wiary i wzroście relatywizmu moralnego. Proces ten stworzył podatny grunt dla fascynacji wschodnim mistycyzmem i psychoduchowymi grupami samorozwoju, sprzyjał wypracowaniu pozornie oryginalnych pojęć i terminologii w tym zakresie i ugruntował powstanie nowego światopoglądu. Z upływem lat widoczny był coraz większy kryzys wiary, a jego następstwem jest dalszy wzrost liczbowy sekt oraz ruchów i organizacji działających pod pozorem wolności religijnej. Zagrożenia dotknęły kulturę, która utraciła swoje uniwersalne znaczenie. Widoczny niemal powszechnie kryzys filozofii, języka i komunikacji międzyludzkiej, którego następstwem jest fascynacja gnozą, odwoływanie się do relatywizmu, pomniejszanie znaczenia klasycznej kultury judeochrześcijańskiej, a preferowanie technologii nastawionej na produkcję dóbr i usług oraz upowszechnianie konsumpcji spowodowały, że takie pojęcia jak niezależność, godność, pracowitość i współżycie nabrały zgoła innych znaczeń, niż dotychczas im przypisywano. Kryzys wiary i moralności opartej na wartościach chrześcijańskich, konflikty egzystencjalne, popularność ideologii neoliberalnej i marksistowskiej sprzyjały upowszechnieniu postaw negacji, poszukiwania nowych wartości, tęsknoty za uniwersum. Aspekt społeczny, kulturowy, egzystencjalny i religijny, a także płaszczyzna poznawcza i kulturowa mogły motywować pojedynczego człowieka do działalności w sektach. Sekty proponują człowiekowi różne oferty: doktrynalne, kulturowe, społeczne, ujęte w formie potrzeb i aspiracji, i motywują człowieka do uczestnictwa w nich. Co to jest sekta? Początkowo termin „sekta” miał znaczenie religijne lub filozoficzne i wywodził się z czasownika „sequor” (iść, podążać za kimś). To znaczenie dominowało aż do XVII wieku, co w praktyce nie ułatwiało dialogu. Drugie tradycyjne znaczenie tego pojęcia pochodzi od łacińskiego słowa „secare” (odchodzić, odcinać, izolować się) i jest etymologicznie mniej ścisłe. Oznacza grupę lub wspólnotę, która przez doktrynę i praktykę życiową tworzy jakąś „dysydencką (…) mniejszość w stosunku do (…) wielkiej, centralnej wspólnoty” (cyt. za: Bp Z. Pawłowicz, Kościół i sekty w Polsce, Wrocław 1999, s. 121). Jeśli w ciągu wieków „sekta” była pojęciem neutralnym, to w drugiej połowie XX w. nabrała znaczenia pejoratywnego. Odwoływanie się sekt do skrajnych form doktrynalnych i kultycznych o antyspołecznym, antypaństwowym i antywychowawczym obliczu, stanowiących zagrożenie dla określonego porządku społeczno-politycznego, skutkowało konfliktami z Kościołem, aparatem władzy, organizacjami pozarządowymi zajmującymi się ich działalnością. Negacja tradycji, odwoływanie się do natchnienia lub powoływanie się na wewnętrzne oświecenie (światło) powoduje, że grupa sekciarska staje się bardziej totalitarna niż jakakolwiek inna grupa religijna i dla zachowania tożsamości i niezależności chroni dość skutecznie swoje tajemnice. Różnorodność sekt i trudności z ich identyfikacją powodują, że nie poddają się one wartościowaniom ze względu na cel, który nie zawsze jest przejrzysty i czytelny z powodu odcięcia się od założeń doktrynalnych i tradycji Kościoła. Przyjęcie określonych kryteriów metodologicznych umożliwia częściową ocenę stopnia wyobcowania sekty ze zbiorowości społecznej lub opozycji wobec ram prawnych w danym państwie. W Raporcie Watykańskim z 1986 r. proponuje się stosowanie pojęć i definicji neutralnych, gdyż terminy „sekta” i „kult” mają odcień pejoratywny. Propozycja zdefiniowania określeń „nowe ruchy religijne”, „nowe grupy religijne” działające poza strukturą Kościoła jest jednak dyskusyjna. Dlatego w dokumencie watykańskim zwrócono uwagę na kwestie stanowiące podstawę klasyfikacji sekt. 1. W znaczeniu pierwotnym spotykamy sekty o rodowodzie chrześcijańskim odwołujące się do Biblii, dla których inne „księgi objawione” lub „przesłania prorocze”, a także księgi protokanonicze wyłączone z Biblii mogą zmieniać radykalnie ich treść i doszukiwać się nowego znaczenia propagowanego przez sektę. 2. Sekty o wymiarze religioznawczym, posiadające własny światopogląd i wywodzące się z wielkich religii światowych, ale nietożsame z nimi. 3. Wreszcie sekty „destrukcyjne”, które stanowią zagrożenie dla wolności obywateli i państwa, stosujące pranie mózgu, kontrolę umysłu, nacisk grupowy oparty na strachu, ograniczanie snu, jedzenia, wywołujące psychomutację, czyli trwałe zmiany osobowości. Przyczyny powstawania sekt Przyczyny te są wielorakie i mogą mieć różne podłoże, takie jak: potrzeba przynależności i poczucia wspólnoty, np. wspólnego celu, koleżeństwa; poszukiwania odpowiedzi na fundamentalne pytania i wyjaśnienie zjawisk paranormalnych; dążenie do integralności charakterystyczne dla osób odrzuconych przez rodzinę, środowisko etc.; poszukiwanie tożsamości kulturowej charakterystyczne dla krajów Trzeciego Świata; potrzeba bycia rozpoznawalnym i wyróżnionym, szukającym potwierdzenia rzekomej wyjątkowości; poszukiwania transcendencji, doświadczenia czegoś wyjątkowego, stąd zainteresowanie mesjanizmem, proroctwami; potrzeba duchowego kierownictwa, czyli szukania oparcia w guru, mistrzu, charyzmatycznym przywódcy, i bezwzględnego podporządkowania się mu, a nawet uległości; potrzeba wizji (skoro we współczesnym świecie jest pełno konfliktów, gwałtu i strachu, to ludzkość oczekuje „znaków nadziei”, nadejścia nowej ery); potrzeba zaangażowania się, co łączy się z pragnieniem współuczestnictwa w realizowaniu wizji fundamentalnych dla ludzkości (Bp Pawłowicz, op. cit., s. 124-126). Większość sekt, które pochodzą z USA i przenikają do Europy, Ameryki Południowej i Afryki, penetruje na ogół określone środowiska. Przykładowo sekta Mungiki, której działalności zakazano w Kenii w 2002 r., zrzesza głównie młodych bezrobotnych z plemienia Kikuja. Jest ona oskarżana o liczne zabójstwa, a jej specjalnością są porwania dla okupu. Członkiem sekty może zostać niemal każdy, niezależnie od wieku, płci, wykształcenia lub pochodzenia społecznego. W USA do sekt wstępują częściej mężczyźni niż kobiety, choć nie jest to stała tendencja i zależy od rodzaju sekty. Akces zgłaszają wykształceni rasy białej, często powyżej 35. roku życia, dobrze sytuowani. Ruchy i sekty religijne nazywane „psychokultowymi” werbują chętnie ludzi młodych, przed 20. rokiem życia, zdrowych i silnych, stanu wolnego, co wiąże się z łatwością manipulacji i brakiem trwałych więzi, np. małżeńskich lub rodzinnych. Częściej do sekt wstępują osoby znerwicowane, przeżywające problemy egzystencjalne i wykazujące poczucie dezintegracji i brak wiary w przyszłość. Badania uczestników ruchów kultowych, np. Kościoła Zjednoczenia (Moona), działającego pod różnymi nazwami, czy Misji Boskiego Światła wykazały, że przed przystąpieniem do sekty wiele osób przeżywało napięcia wewnętrzne. W grupie badanych 6 proc. osób było hospitalizowanych psychiatrycznie, 30 proc. korzystało z pomocy psychologicznej, a 1/4 zażywała narkotyki (por. T. Doktór, Ruchy kultowe. Psychologiczna charakterystyka uczestników, Kraków 1991, s. 69). Destrukcyjne działanie sekt Interesujące są dane o członkach sekt wcześniej przynależących do innych religii. W USA pod koniec lat 70. do sekt należało 45 proc. protestantów, 25 proc. katolików, 21 proc. Izraelitów i 7 proc. przedstawicieli innych religii (por. Corvera, Zagrożenia cywilizacji XX wieku, Wrocław 1999, s. 67). Nie jest obecnie dokładnie znana liczba sekt występujących na świecie. Steven Hassan szacował, że na początku lat 90. działało ok. 10 tys. destrukcyjnych sekt, które skupiały 10 mln osób (por. S. Hassan, Jak uwolnić się od manipulacji psychicznej w sektach, 2001, s. 19), ale do danych tych należy odnosić się ostrożnie. Liczba sekt i członków wciąż wzrasta, a liczbę wyznawców należy kilkakrotnie powiększyć. Za szczególnie niebezpieczne należy uznać sekty destrukcyjne, które, podszywając się pod „grupę religijną, kulturalną lub terapeutyczną”, wymagają od swoich członków „całkowitego posłuszeństwa, oddania się idei darmowej pracy dla grupy i przywódcy”. Dzięki stosowaniu rozbudowanego systemu kontroli, nadzoru i technik psychologicznego oddziaływania potrafią „całkowicie uzależnić swych członków od grupy i skutecznie zniszczyć wszelkie związki rodzinne i społeczne”. W XX w. sekty dynamicznie rozwijały się zwłaszcza w Afryce, Ameryce Południowej i Środkowej oraz w Azji, głównie w Japonii, którą określa się dosadnie mianem „laboratorium sekt”. W połowie lat 90. XX wieku sekta Moona liczyła w Japonii 300 tys. zwolenników. Znacznie łatwiej werbuje się do sekty osoby żyjące na obszarach dotkniętych biedą, niewykształcone, podatne na sugestię, zagubione w życiu, o zaniżonej samoocenie, którym oferuje się zrozumienie, pomoc i namiastkę dorywczych zajęć. Dla uzyskania wymiernych korzyści finansowych, pozyskania nowych członków i wpływowych zwolenników wiele sekt angażuje się w działania polityczne, dopuszcza się przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu (głównie zabójstw rytualnych i magiczno-rytualnych), zajmuje się handlem narkotykami, bronią, prowadzi działalność gospodarczą w wielu obszarach. Na przykład New Age (Nowa Era) ma wsparcie wielu milionerów, którzy finansują publikacje książek, nagrań muzyki, realizację filmów wideo i programów w telewizji poświęconych okultyzmowi, psychotronice i naturalizmowi. Sekty, oprócz działalności ekonomicznej, zajmują się pozyskiwaniem nowych adeptów usytuowanych jako kadra kierownicza przedsiębiorstw. Przydatni okazują się także asystenci szefów, kadrowcy, organizatorzy kursów doskonalenia zawodowego, przy czym nowych zwolenników werbuje się podczas zajęć pozazawodowych, udzielania porad zdrowotnych lub psychologicznych. Sekty, orientując się w sytuacji rodzinnej, problemach finansowych (spłata kredytu), kłopotach zdrowotnych związanych z nabyciem drogich leków, przeżywanej depresji, proponują pomoc psychologiczną i na ogół w krótkim czasie przejmują majątki nowych członków lub skłaniają do ryzykownych inwestycji. Pozwala to skutecznie związać potencjalną ofiarę z sektą. Najbardziej znani i niebezpieczni Sekty chętnie infiltrują konkretne przedsiębiorstwa lub branże gospodarcze, które mają kluczowe znaczenie dla gospodarki państwa. Taką strategię działania preferują sekty destrukcyjne o międzynarodowym zasięgu. Przykładowo sekta Moona posiada fabryki produkujące karabiny MU-16, w które zaopatrują się grupy przestępcze i terrorystyczne na świecie. Sekta zajmuje się także handlem herbatą, tytanem, przetwórstwem rybnym, posiada pakiety większościowe w przemyśle stoczniowym, inwestuje w rozwój hotelarstwa, jej wyznawcy karczują ogromne obszary lasów w Brazylii pod przyszłe fermy. Wreszcie kontroluje koncerny prasowe oraz wydaje własne gazety, które mają wpływ na opinię społeczną. Moon jest założycielem różnych organizacji i fundacji (studenckich, kulturalnych), np. Collegiate Association from the Research of Principles (CARP), International Cultural Fondation (ICF), i organizuje coroczne konferencje naukowe, tworzy w różnych krajach filie Professors World Peace Academy oraz wydaje periodyki. Szczególnie prężnym i sprawnie działającym ruchem są scjentolodzy, którzy, odwołując się do klasycznej metody per fas et nefas, stosują różne metody: oszustwo, szantaż, przekupstwo, przemoc fizyczną, aby ugruntować swoje wpływy. Założyciel ruchu Lafayette Ronald Hubbard propagował amoralizm i cynizm. Mawiał: „Róbcie pieniądze. Wykorzystujcie innych ludzi i nie przebierajcie w środkach”. Z kolei były scjentolog Robert Voughn Young przyznał cynicznie, że ich celem nie było „zbawienie dusz czy pomoc ludziom w ich dążeniu do świętości. Chcieliśmy uzyskać wpływ na rząd, chcieliśmy kontrolować media i banki”. Dzięki seansom auditingu polegającym na wniknięciu w najskrytsze wspomnienia, tajemnice i lęki, np. związane z życiem seksualnym i popełnionymi w młodości przez adeptów błędami, scjentolodzy mogą w pełni kontrolować każdy ruch swoich członków. Sekta wciąż zdobywa informacje o członkach z różnych źródeł, korzystając z kartotek policji, rejestrów kredytowych, informacji poufnych banków, co wskazuje na ewidentne naruszenie praw konstytucyjnych obywateli, którzy znaleźli się w orbicie jej wpływów. Zastosowanie w praktyce ideologii Hubbarda spowodowało zmiany charakteru przedsiębiorstw. Pracowników zmuszano do udziału w szkoleniach. Tych, którzy odmawiali, zwalniano z pracy, pozostałych zmuszano do sporządzania „raportów sumienia” o koleżankach i kolegach. Utworzone w zakładach pracy „oddziały etyki” i stanowiska „oficerów etyki” pozwalają metodami niemal operacyjnymi pozyskać informacje o pozostałych pracownikach i firmie objęte tajemnicą zawodową, a elektroniczna baza danych umożliwia werbowanie nowych adeptów. Scjentolodzy dzięki wpływowym członkom z show-biznesu i sportu mogą dowolnie popularyzować ruch. Sektę aktywnie wspierają: Tom Cruise, Nicole Kidman, John Travolta, Kelly Preston, Demi Moore, Priscilla Presley, Sonny Bono, Chick Corea, David Beckham. Na przykład John Travolta i Chick Corea oraz inne gwiazdy uczestniczyli w nagraniu albumu „The Road to Freedom” z piosenkami Hubbarda. Sekty a polityka Grupy religijne (w tym i sekty), które podobnie jak Kościoły, związki wyznaniowe i stowarzyszenia posługują się formami prawnymi, często jednak ukrywają swoje religijne oblicze, prowadząc fundacje, spółki prawa cywilnego, szkoły i placówki oświatowo-wychowacze, instytuty naukowe, organizując terapie, kursy, np. języków obcych, jogi. Sekty i grupy religijne mogą funkcjonować również w obrębie struktur związków zawodowych i partii politycznych. W Japonii sekta Soka Gokkai kontroluje partię opozycyjną Komeito, trzecią co do wielkości w japońskim parlamencie. Przywódcy sekt często podejmują działalność polityczną i jeśli już przejmują władzę, to za pomocą aparatu państwowego powiększają grono wyznawców. W krajach, gdzie jest utrudniona ich działalność, sekty maskują swoje oblicze. Najnowsza historia polityczna Afryki XX w. dostarcza liczne przykłady karier byłych przywódców ruchów religijnych, którzy jako premierzy, ministrowie czy liderzy partii politycznych aktywnie działali w obszarze polityki. Część przywódców religijnych oraz sekt nie ukrywa swoich kontaktów ze światem polityki. Od lat aktywny jest Sun Myung Moon, który wielokrotnie kontaktował się z wpływowymi politykami różnych państw, np. z Michaiłem Gorbaczowem. W 1974 r. (przed ujawnieniem afery Watergate) wspierał prezydenta USA pod hasłem: „Bóg miłuje Richarda Nixona”. O pozycji i popularności sekty świadczy fakt, że na IV Posiedzenie na szczycie na rzecz światowego pokoju zorganizowane w 1987 r. przez przybudówkę Kościoła Zjednoczenia przybyło siedmiu byłych prezydentów, dwunastu byłych premierów, dziesięciu urzędujących ministrów oraz posłowie z różnych państw. Na związki i poparcie polityków powołuje się w swoich publikacjach Międzynarodowe Towarzystwo Świadomości Kryszny, zwane potocznie Hare Kryszna, które oprócz propagowania zasad wstrzemięźliwości dietetycznej, zakazu stosowania używek wymaga od swoich adeptów porzucenia pracy, szkoły, kwestionuje autorytet rodziców i innych ludzi postrzeganych jako „demony”. W publikacji „Podstawowe informacje” ruch cytuje wypowiedzi prezydenta Indii Shauker Dayd Sharma i burmistrza Bombaju Ravi Candra, którzy z aprobatą odnoszą się do zasad Hare Kryszna i apelują do polityków świata o poparcie ruchu, gdyż wtedy „świat stanie się bardziej rozsądnym i szczęśliwym obszarem życia”. Mimo takich przyjaznych gestów ze strony niektórych polityków ruch jest postrzegany jako „sekta destrukcyjna”, np. w Niemczech jego działalność jest zakazana. Również Parlament Europejski 2 kwietnia 1982 r. uznał działalność ruchu za szkodliwą i niebezpieczną, gdyż stosowane przez nią techniki „umysłowej zależności” prowadzą do dezintegracji jednostki i złamania woli człowieka oraz narzucenia mu (nawet siłą) nowych poglądów. Aktywny od lat ruch Wiedzy Transcendentalnej (TM) także zabiega o poparcie polityków. Dla uwiarygodnienia swojej działalności guru Sri Chinmoy w opracowaniu „A Global Man of Peace” (June 1991) posunął się nawet do kłamstwa. Album zawiera bowiem relacje z rzekomych spotkań z Papieżami Pawłem VI i Janem Pawłem II, sekretarzem ONZ U. Thantem, Michaiłem Gorbaczowem i innymi politykami. W 1972 r. ruch TM zyskał przychylność Marshalla Macluhana, noblisty Donalda Glesera, astronauty z Apollo 9 „Rusty’ego” Schweikarta oraz senatorów Kalifornii, Alaski, gubernatora stanu Vermont, a także komendantów Wojskowej Akademii USA: Franklina Davisa i Roberta Garda. Do grona wyznawców TM należeli: The Beatles, aktorka Mia Farrow, a ostatnio Leonard Cohen, Hillary Clinton, szef koncernu samochodowego Bill Ford, reżyser David Lynch oraz wielu wpływowych literatów i dziennikarzy. Przez cały XX w. kontakty z politykami utrzymują Świadkowie Jehowy, którzy dostają wymierną pomoc materialną od rządu USA i rodziny Rockefelerów. Towarzystwo Strażnica jest powiązane finansowo z innymi sektami (scjentologami, mormonami, Kościołem Moona) oraz aktywnie działa w federacji zrzeszającej ruchy religijno-filozoficzne (Firephim), do której przynależą: Kościół Moona, scjentolodzy, realianie (UFO, sekskultur), celtyccy druidzi, sataniści, TM, Ryty Memphis, Wicca Zachodnia (dawniej Dzieci Boga), Misraim Wolnomularstwa i inne (por. R. de Ruiter, Świadkowie Jehowy wobec polityki USA, syjonizmu i wolnomularstwa, Kraków 2000, s. 214). W swoich publikacjach Świadkowie Jehowy upowszechniają satanistyczne symbole oraz praktyki okultystyczne i głoszą pogląd, że „świat, religie, państwa i społeczności” to królestwo szatana, z którym trzeba walczyć. Działalność sekty to signum temporis, a nader ścisłe związki z syjonizmem i wolnomularstwem demaskują prawdziwe oblicze tej pseudoreligijnej organizacji, która w latach 80. XX w. współdziałała z policją Berlina Zachodniego w zakresie przyznania członkom sekty zbiegłym z NRD statusu „uchodźcy politycznego”. Również współpraca z gen. Pinochetem w Chile przeczy tezie o „neutralności” sekty i nieangażowania się w działania polityczne. Wyjątkowo niebezpieczną sektą jest Najwyższa Prawda (Aum Shinrikyo), której członkowie mieli dostęp do rosyjskich laboratoriów wojskowych i odbywali wspólne ćwiczenia z oddziałami rosyjskiego Specnazu. Guru sekty Ahoko Asahar kontaktował się na początku lat 90. z politykami rosyjskimi, np. z przewodniczącym parlamentu Rusłanem Chasbułatowem, wiceprezydentem Rosji Aleksandrem Ruckojem i miał poparcie sekretarza Rady Bezpieczeństwa Olega Łabonowa. Nawet dalajlama udzielił mu duchowego wsparcia. Sekta współpracowała także ze służbami specjalnymi USA, Rosji i prawdopodobnie Japonii. Gdy jej bojówka zorganizowała w marcu 1995 r. zamach terrorystyczny w tokijskim metrze z użyciem sarinu, w wyniku którego śmierć poniosło 13 osób, a 5 tys. zostało rannych, to obrony sekty podjęła się Galina Krylowa, adwokat Towarzystwa Strażnica w Moskwie, reprezentująca ponadto sekty Moona i Hare Kryszna. Fakt ten świadczy o międzynarodowej współpracy sekt i poparciu polityków. Działalność sekt i nowych ruchów religijnych w świecie stanowi poważne zagrożenie dla rodziny, społeczeństwa i instytucji państwowych. Pozorne zaspokojenie potrzeby sensu i nadziei przyszłości skutkuje w dalszej perspektywie rozpadem więzi rodzinnych, międzyludzkich, alienacją i dezintegracją osobowości oraz ruiną finansową wyznawców. Odrzucając zasady wiary i moralności chrześcijańskiej, sekty maskują swoje doktrynalne oblicze, którego kwintesencją jest fanatyzm i bezwzględne podporządkowanie guru. Sukces gospodarczy jest naczelną zasadą postępowania w sektach, a jej wyznawcy są traktowani jak darmowa siła robocza. Powszechna indoktrynacja i totalitarne oblicze sekt przyspieszają sekularyzację życia, a deprecjacja religii – fundamentu duchowego Europy, oraz tendencyjne pojmowanie demokracji przez krytyków Kościoła sprzyjają, zdaniem J. Ratzingera, „zanikowi transcendencji [co] prowadzi do ucieczki w utopię” (por. J. Ratzinger, O niezbywalności chrześcijaństwa we współczesnym świecie, w: Kościół – ekumenizm – polityka, Warszawa 1990, s. 257). Następstwem tego procesu jest dehumanizacja życia, uprzedmiotowienie człowieka i wzrost patologii we współczesnym świecie. Stały monitoring tego zjawiska może dopiero wyjaśnić skalę zagrożeń.
Ruch światło życie Ruch Światło – Życie Czym jest Ruch Światło - Życie ? Ruch Światło-Życie jest ruchem działającym przy Kościele Katolickim, zainicjowanym w połowie tego stulecia przez ks. J. Blachnickiego - gorącego zwolennika młodzieży i pracy z nią. Jest to ruch świeckich w Kościele, który ma na celu odnowę życia Kościoła. Zajmuje się on: ewangelizacją, odnową liturgii, diakonią (służbą), ekumenizmem, katechezą. Nazwa Ruchu Światło-Życie wywodzi się od słów Jezusa:" Kto idzie za mną, nie będzie chodził w ciemności, ale będzie miał światło życia." (J 8,12) ]- słowa światło - życie, są symbolem Chrystusa, który jest światłem i życiem oraz jedyną drogą do zbawienia. Ruch obejmuje wszystkie grupy wiekowe: Dzieci Boże, Grupy Młodzieżowe, Grupy Młodzieży Pracującej, Grupy Studenckie, Domowy Kościół (rodziny). Podczas pracy rocznej ma miejsce formacja każdego z uczestników, której uwieńczeniem 'są 'rekolekcje oazowe podczas wakacji, trwające 15 dni. Jest to ruch międzynarodowy. Istnieje już około 20 lat w Niemczech i na Słowacji. Patronką Ruchu jest Niepokalana, dlatego Święto Patronalne Ruchu Światło Życie odbywa się 8 XII- w dzień Niepokalanego Poczęcia NMP. Historia ruchu Początki historii Ruchu sięgają pierwszej "oazy", czyli wyjazdu rekolekcyjnego o charakterze przeżyciowym, która odbyła się w r. 1954 z udziałem ministrantów. Przed rokiem 1976 Ruch był znany pod nazwą "Ruch oazowy", "Ruch Żywego Kościoła", "Ruch Niepokalanej". Twórcą oazy, założycielem Ruchu i pierwszym moderatorem krajowym był ks. Franciszek Blachnicki (pochowany w kościele pw. Dobrego Pasterza w Krościenku), zmarły w 1987. Drugim, po ks. Blachnickim moderatorem Ruchu Światło-Życie był ks. Wojciech Danielski (pochowany w Warszawie na Powązkach), zmarły w r. 1985. Od kilkunastu lat Ruch Światło-Życie działa także za granicą: w Bułgarii, w Słowacji, na Litwie, w Czechach, w Niemczech, na Białorusi, na Ukrainie (skąd coraz liczniej młodzież przybywa na wakacyjne oazy do Polski) i na Łotwie oraz od 2006 roku w Irlandii. Charakterystyka ruchu Cel Ruchu Światło-Życie jest osiągany poprzez realizację programu formacyjnego. Każdy uczestnik Ruchu po ewangelizacji, prowadzącej do przyjęcia Jezusa Chrystusa jako swego osobistego Pana i Zbawiciela, uczestniczy w formacji w grupie "uczniów Jezusa" (deuterokatechumenat), a następnie we wspólnocie diakonijnej, podejmując konkretną służbę (diakonię) w "Kościele i świecie". Jest ona niemal zawsze związana z posługami na rzecz Ruchu. Ewangelizacja - katechumenat - diakonia, to trzy etapy drogi formacyjnej Ruchu Światło-Życie na wszystkich poziomach formacji. Nieodłącznie z tym ruchem wiąże się Krucjata Wyzwolenia Człowieka, polegająca na: powstrzymaniu się od spożywania napojów alkoholowych, nie częstowania alkoholem, nie wydawania pieniędzy na alkohol, powstrzymywaniu się i przeciwdziałaniu wszystkiemu co prowadzi do zniewolenia człowieka a także na modlitwie za osoby uzależnionych.
ruch światło życie sekta