Podobnie jak plan amerykański służy do filmowania dialogów, lecz w przeciwieństwie do niego większą rolę odgrywa mimika bohaterów. Można spotkać się również z twierdzeniem, iż plan ten obejmuje kadr od głowy po dłoń wyprostowanej ręki ułożonej wzdłuż ciała. Pojęcie o tym samym znaczeniu przeniesione również do fotografii.
Pozostałe sprawy nie są tak ważne, choć pomagają. Do fotografii ulicznej znakomicie nadaje się lunetkowy aparat dalmierzowy, w którym – w przeciwieństwie do lustrzanki jednoobiektywowej – nie patrzymy przez obiektyw, lecz przez specjalne okienko. Widać w nim ramkę pokazującą w przybliżeniu, co znajdzie się na zdjęciu.
Kadr amerykański to sposób przedstawiania postaci zaczerpnięty z amerykańskiego planu filmowego lat 30, gdzie osoba przedstawiana jest na fotografii od wysokości nieco powyżej kolan, w górę. Ponad jej głową pozostaje mała przestrzeń do górnej granicy kadru.
6HeKzr. Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu Była olimpijka, 33-letnia snowboardzistka Callan Chythlook-Sifsof, mająca za sobą starty na igrzyskach olimpijskich w Vancouver w 2010 r., na swoim koncie w mediach społecznościowych opublikowała szokującą wiadomość. Oskarża w niej trenera kadry Petera Foleya o robienie "nagich zdjęć zawodniczkom przez ponad dekadę". Chythlook-Sifsof wspomina również o niesmacznych wiadomościach SMS z podtekstem seksualnym wysyłanych przez Foleya do niej oraz jej koleżanek. Zobacz też: Ostatnia bitwa polskich skoczków. "Mamy serce do walki" "Znormalizowano rzeczy, które nie są w porządku. Inni sportowcy zaangażowali się w rasistowskie, mizoginistyczne zachowania, aktywnie uczestniczyli w dziwnej dynamice stworzonej przez Petera Foleya, która spowodowała, że zawodniczki/personel stały się ofiarami przemocy seksualnej" — pisze na Instagramie Callan Chythlook-Sifsof. Drugim mężczyzną, w którego stronę padają zarzuty, jest Hagen Kearney. Amerykański snowboardzista specjalizujący się w snowcrossie, miał w 2014 r. nękać Chythlook-Sifsof rasistowskimi komentarzami. "Na porządku dziennym używał słowa na »n«" — napisała Chythlook-Sifsof. Czytaj też: Pekin 2022: triumf Kaillie Humphries w monobobach Obaj mężczyźni odnieśli się do wpisu zawodniczki. "Jestem teraz starszą i lepszą osobą. Ludzie popełniają błędy w życiu i to z pewnością było moim największym" — skomentował na Instagramie Kearney, cytowany przez "New York Times". Trener zaskoczony zarzutami byłej zawodniczki W innym tonie wypowiedział się trener, który odpiera zarzuty. "Byłem całkowicie zaskoczony zarzutami. Stanowczo zaprzeczam tym zarzutom. Robiłem co w mojej mocy, aby skoncentrować się na wspieraniu sportowców na igrzyskach olimpijskich" — powiedział Foley w rozmowie z amerykańskim dziennikiem. Kearney wziął udział w tegorocznych igrzyskach olimpijskich w Pekinie, zajmując 17. miejsce w snowboardzie. Chythlook-Sifsof przyznała, że "nie może oglądać kolejnych igrzysk bez mówienia o tym publicznie...".
W jednym z postów kilka dobrych miesięcy temu ( Subiektywna lista ) przedstawiłam wam moją subiektywną listę najważniejszych fotografii. Wtedy i teraz wybór był dla mnie o tyle trudny, że zalewa nas z każdej strony tyle rozmaitych obrazów, że wybrać z nich te najistotniejsze, graniczy niemal z niemożliwym. Na Instagramie pod hasztagiem fotografia wyświetla się w tym momencie ponad 400 milionów zdjęć z całego świata. To ledwie uświadamia ogrom zdjęć, które powstają każdego dnia. Czy są istotne? Czy przedstawiają coś wartościowego? Jeśli uznamy i wyjdziemy z założenia, (o czym najlepiej pisała Susan Sontag ) że fotografia zamraża moment, to dzięki niej ludzie i zdarzenia mają szansę trwać wiecznie. Piękne co? Tak chciałabym widzieć i rozumieć fotografię. Więc z tych miliardów zdjęć, które powstają każdego dnia na świecie, jeśli macie ochotę poznajcie takie, które są szalenie ważne. Część z nich jest istotna, przez okoliczności w jakich powstały. Bo to pierwsza fotografia, najdroższa, najmniejsza czy największa, część przez wyjątkowe okoliczności jakie im towarzyszyły. Oto moja lista fotografii które z miliardów zdjęć o których pisałam trzeba znać, trzeba o nich mówić, bo są szalenie zdjęcia na świecieTeraz się zdziwicie. Autor tych zdjęć jest w tym momencie milionerem. A te dwa z wielu jego zdjęć sprzedały się za miliony dolarów, dzięki czemu stał się najdroższym fotografem w historii. Andreas Gursky przeszedł tymi dwoma kadrami do historii fotografii. Człowiek z placu TiananmenZdjęcie Jeff Widener. Zrobione z szóstego piętra “Beijing Hotel”Uwielbiam to zdjęcie za jego siłę i przekaz. To niesamowite, że jednostka ma w sobie tyle siły i walki, żeby w pojedynkę, chociażby symbolicznie stanąć do walki przeciwko systemowi. Na zawsze ten kadr, będzie nawoływał do walki przeciwko systemowi, i że wyjście naprzeciw może mieć ogromne znaczenie. W 1989 wojsko chińskie brutalnie pacyfikowało demonstracje studentów. Reporter uchwycił moment, który już na zawsze będzie synonimem walki o prawo do wolności. Zrobił je na dzień po masakrze która miała miejsce na placu Tiananmen. Pomimo że nie był jedynym który sfotografował ten moment, to jego zdjęcie wylądowało na okładkach prasowych całego świata. Zwykły zachód słońca?Niekoniecznie:) To zdjęcie rzeczywiście przedstawia zachód słońca, z tą drobną różnicą, że wykonane zostało na Marsie przez łazik. Porażające dla mnie jest to, że równie dobrze to samo zdjęcie mogło powstać na jakimś bezludnym, odległym miejscu na naszej planecie. Zbieżność planet wydaje się już być przypadkowa :) Najstarsze zdjęcie na świeciePowstało w 1826 bądź 1827 we Francji i wykonana przez Joseph'a Nicéphore'a Niépce'a. Przedstawia widok z okna. Jego zrobienie trwało podobno koło od ośmiu do kilkunastu godzin naświetlania. Chociaż tu informacje bywają sporne, bo przy próbach odtworzenia tego zdjęcia jego zrobienie zajęło niektórym nawet kilkanaście dni:) Trochę się od tego czasu w fotografii zmieniło. 1991 Kuwejt zdjęcie Steve McCurryZdjęcie wykonane dla jednego z moich ulubionych pism National Geographic przedstawia Kuwejt w ogniu i zwierzęta, które podczas tego obłędu próbują znaleźć pożywienie i wodę. Wojna która rozegrała się w zatoce perskiej i wybuchy ropy na polach naftowych przyczyniły się nie tylko do ofiar w ludziach. Ten niemal post-apokaliptyczny kadr niczym z jakiegoś przerażającego obrazu, pokazuje dobitnie, że ofiary dotyczą nie tylko ludzi i że całe naturalne środowisko również ponosi straty. Flower Power Bernie Boston 1967Kolejne zdjęcie przedstawiające cywilów, którzy ozdabiają kwiatami wcelowane w nich karabiny. Powstało podczas demonstracji kiedy cywile głośno protestowali przeciwko wojnie w Wietnamie. Jak wiecie przyroda i zwierzęta zawsze znajdują wyjątkowe miejsce w moim sercu. Od lat kupowałam i zaglądałam do pisma National Geographic żeby podejrzeć miejsca i zwierzęta, których nie widziałam nigdy na oczy. Pamiętam jak lata temu zobaczyłam film “Goryle we mgle” i ile rzeczy uświadomił mi ten film. Na tą chwilę na ziemi żyje około 700-set goryli, to stanowczo za mało, żeby oglądać te inteligentne i potężne zwierzęta tylko zamknięte w klatkach w zoo. Aktywiści i ekolodzy walczą o to, żeby przywrócić ich populację i by ograniczyć kłusownictwo. To kilka magicznych kadrów po których pokochacie te zwierzęta. I piękna Jane Goodall która przez całe swoje życie walczyła o te lat później zrobiono zdjęcie gdy osierocone goryle drzemią wraz ze swoim opiekunem w ośrodku badawczym stworzonym przez Jane Goodwall. Zdjęcie John MooreI Która przez 30 lat swojego życia badacza i naukowca walczyła o to, by świat nie był świadkiem takich wydarzeń jak ta masakra goryli w górach.
Najstarsze zachowane zdjęcia Torunia zostały wykonane na zamówienie Toruńskiej Izby Handlowej przez gdańskiego fotografa Eduarda Flottwella. Najstarsze zachowane zdjęcia Torunia zostały wykonane na zamówienie Toruńskiej Izby Handlowej przez gdańskiego fotografa Eduarda Flottwella. Album zawierający 9 wizerunków najbardziej charakterystycznych miejsc w mieście wydrukowano, aby upamiętnić moment uruchomienia linii kolejowej, łączącej Toruń z Bydgoszczą (październik 1861 rok). 150 lat od tamtych wydarzeń trójka torunian Łukasz Balcerzak, Bartłomiej Łyczak i Przemysław Stochmal, postanowiła powtórzyć kadry ujęte przez Flottwella. Na wystawie „Toruń 1861 - Toruń 2011. 150 lat wizerunku miasta w fotografii” archiwalne zdjęcia zostały zestawione z ich odpowiednikami wykonanymi współcześnie. Fotografie będzie można oglądać od 2 do 14 listopada w Centrum Kultury „Dwór Artusa” - od poniedziałku do piątku w godzinach 9-18 oraz podczas trwania imprez. Z kolei od 21 listopada do 4 grudnia ekspozycję będzie można również obejrzeć w Bibliotece Uniwersyteckiej. Wstęp wolny. (tob)
Zaczynając przygodę z fotografią często nie zdajemy sobie sprawy jak długa droga nas czeka aby nasze zdjęcia były dobre. Amatorzy często wypowiadający się na forach zwracają uwagę na mnóstwo parametrów i czynników mających wpływ na ostateczny kształt zdjęcia, zapominają jednak o rodzajach kadrów. Początkujący za priorytet uważają że w kadrze mieści się obserwowany fragment rzeczywistości, obiektu, model lub detal który mają zamiar sfotografować. Natomiast reguły kompozycji to sprawa pierwszorzędną, które charakteryzuje świadomego fotografa. Równie istotnym jego elementem jest kadr, który właściwie użyty może wzmocnić zdjęcie, poprzez zmianę perspektywy ukazać zupełnie nowe oblicze fotografowanej sceny. Wbrew pozorom nie jest to takie trudne, a czas poświęcony na naukę kadrowania zwróci się z nawiązka wynosząc nasze umiejętności na nowy poziom. Najprostszy podział kadrów to pion i poziom. Wynika to z faktu iż ludzie najczęściej fotografują krajobrazy obraz portrety. Na potrzeby nauki zrezygnujmy jednak z oczywistości i pomyślmy do czego jeszcze przydaje nam się zmiana orientacji zdjęć. Kadr horyzontalny (poziomy) akcentuje poziome linie na zdjęciu, wertykalny natomiast pionowe. Poziome pokazują relacje pomiędzy planami, a więc motywem głównym i jego otoczeniem, pionowe natomiast izolują. Sprawdź: Czy warto zmieniać aparat na pełną klatkę? Przykłady są banalne i mówią same za siebie: strzelistość i wysokość budowli podkreśli kadr pionowy, łańcuch górski lub malowniczą łąkę lepiej zarejestrować tak aby wyróżnić linię horyzontu czyli poziomo. Odpowiednie zorientowanie kadru sprawi, że widz lepiej wczuje się w nasze zdjęcie, będzie ono dla niego bardziej naturalne. W kadrowaniu liczy się jeszcze inna kwestia – proporcje boków kadru. Możemy dla uzyskania określonego efektu tak wykadrować zdjęcie aby jego mocne punkty znajdowały się w odpowiednich miejscach. Odpowiednio użyty program graficzny dzięki któremu możemy dowolnie kadrować zdjęcie może zmniejszyć lub zwiększyć siłę oddziaływania jaką daje nam zmiana orientacji zdjęcia. Pamiętajmy jednak aby zachować granice – po pewnym czasie z poziomego kadru zrobi się bowiem panorama, a to już temat na osobny artykuł. Rozszerzając kadr pamiętajmy o pułapkach – szeroki kadr ciężko jest zagospodarować, jego elementy rozchodzą się i tracimy mocne punkty. Fotografia w formacie 4:3 jest znacznie łatwiejsza do skomponowania. Dodatkowy problem z kadrowaniem napotkamy w momencie robienia odbitek: kompakty robią zdjęcia z o proporcji boków 3:4, podczas gdy lustrzanki 3:2 – oznacza to że zdjęcie albo zostanie rozciągnięte albo dodany zostanie odpowiedni margines. Wróćmy teraz do fotografii panoramicznej. Jest to bardzo specyficzny rodzaj zdjęć, który obrazuje nam teren którego nie jesteśmy w stanie objąć gołym okiem. W praktyce panorama w erze cyfrowej powstaje przez połączenie kilku kadrów. Zobacz: Fotografia wnętrz Innym specyficznym rodzajem kadrowania jest kwadrat. Taka metoda zwiększa wyważenie zdjęcia, jest ono neutralne (nie ma przewagi pionów ani poziomów). Osoba oglądająca zdjęcie koncentruje się na centrum kadru dlatego też często fotograficy w ten sposób kadrują plany symetryczne.. Zdjęcia kwadratowe są domeną aparatów średnioformatowych i w takich realizacjach występują najczęściej. Rozmawiając o kadrowaniu nie sposób zapomnieć o regule złotego podziału. Prostokątny kadr o odpowiednich proporcjach służy także do wyznaczenia złotej spirali, która jest jedną z najlepszych figur kompozycyjnych. Według obliczeń najbliższy zasadom złotego podziału jest wspomniany wyżej kadr o proporcjach 16:10. Najczęściej mamy z nim do czynienia w naszych laptopach i monitorach. Choć nasze lustrzanki zapisują obraz w formacie 3:2 możemy spróbować drugiej opcji i być może zrobić zdjęcie, które pobije kompozycyjnie wszystko co do tej pory udało nam się sfotografować. Sam format zdjęć ma również znaczenie. W połączeniu z możliwościami cyfrowej ciemni zyskujemy potencjał który pozwoli nam na tworzenie nietypowych i oryginalnych fotografii.
Fotografia portretowa – poznaj jej tajniki na kursach Nikona W teorii wykonanie czyjegoś portretu może wydawać się czymś bardzo łatwym. W praktyce okazuje się jednak, że fotografia portretowa wymaga czegoś więcej niż tylko poproszenia, aby model przyjął właściwą pozę lub przybrał odpowiednią minę. Na czym właściwie polega robienie zdjęć portretowych oraz jakie umiejętności są nam do tego potrzebne? Fotografia portretowa – podstawy Zadaniem zdjęć portretowych jest przekazanie jak największego ładunku emocjonalnego. Jak sama nazwa wskazuje zdjęcia, o jakich mowa dotyczą prezentacji osoby lub grupy osób w określonej scenerii czy sytuacji. Jej celem jest uchwycenie i przekazanie emocji towarzyszących modelowi. Wyróżnia się trzy rodzaje fotografii portretowej. Są to zdjęcia, których autor: skupia się głównie na twarzy; prezentuje całą sylwetkę modela. Trzeci typ to tzw. kadr amerykański, gdzie zaprezentowana jest twarz oraz część sylwetki – powyżej kolan. Ponadto portrety dzieli się na: pozowane i naturalne, studyjne oraz plenerowe, a także artystyczne i reportażowe. Gdzie można się nauczyć tej techniki? Aby wykonywać ciekawe portrety, najlepiej zapisać się na specjalne warsztaty. Poszukując ośrodka szkoleniowego, warto wybrać taki, który może poszczycić się sporymi: doświadczeniem oraz popularnością. Jednym z tego typu miejsc jest Akademia Nikona oferująca bogaty program kursów przeznaczonych zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych fotografów. Każdy taki kurs fotografii odbywa się w Krakowie i jest prowadzony przez zawodowców. Dzięki temu uczestnicy mają możliwość dużo bliższego poznania tajników wykonywania naprawdę dobrych, a przede wszystkim ciekawych zdjęć. Czego nauczysz się na kursie fotografii portretowej? Aby wykonać dobry i interesujący portret ważne jest umiejętne wyeksponowanie modela oraz precyzyjny dobór tła. Uczestnicząc w tych konkretnych warsztatach, nauczysz się nawiązywania relacji z modelem. Poznasz też tajniki pracy z nim. Prowadząca wskaże, w jaki sposób wykorzystywać światło oraz wszelkie elementy tła, aby za każdym razem osoby portretowane były zadowolone z tego, w jaki sposób zostały uwiecznione. Kurs poświęcony będzie także podstawowym błędom, jakie łatwo popełnić w czasie tworzenia portretu oraz przydatnym trikom, które uatrakcyjnią wykonywane zdjęcia. Ponadto w czasie zajęć uczestnicy dowiedzą się, jak ważny jest klimat panujący w czasie sesji oraz w jaki sposób go stworzyć. Część teoretyczna z kolei poruszy takie zagadnienia, jak: historia portretu; sposoby radzenia sobie w trudnych warunkach; przygotowanie do sesji krok po kroku; najważniejsze elementy składające się na dobry portret. Dzięki temu, że grupy są dość nieliczne, istnieje większa szansa na zdobycie naprawdę cennej wiedzy w zakresie fotografii portretowej, jak i wykorzystanie jej od razu w praktyce pod czujnym okiem prowadzących. Więcej na temat tego, co oferuje ten kurs fotografii, znajdziecie na stronie: Za jej pośrednictwem możecie też poznać bliżej program szkoleń oraz dokonać zapisu na te, które najbardziej Was zainteresowały. O autorze
kadr amerykański w fotografii