Czy rozmawiamy o swoich codziennych uczuciach? Przecież w małżeństwie niejako rezygnujemy z własnego ja, ale po to, by zdobyć nasze wspólne my. Znane powszechnie powiedzenie: małżeństwo to wieczny kompromis, niech nabierze mocy działania. W pierwszej kolejności należy uporządkować teren własnego ja. Wiek: 14 n.e. Odp: Kryzys w małżeństwie, znużenie, kolega żony. Sytuację masz trudną i trudny wybór przed Tobą choć masz tylko jeden - musisz się jej pozbyć bo inaczej ona wciągnie Ciebie, dziecko, życie na równie pochyłą a potem zrobi z siebie ofiarę. Im dłużej tolerujesz ją tym gorzej dla Ciebie. Zgłoszenie się po nią, pozwala zobaczyć w sobie pewne mechanizmy, których na co dzień nie zauważamy. Specjalista rozumie procesy, których my nie rozumiemy. Psycholog jest specjalistą, który może ocenić rodzaj i nasilenie problemów, pomóc w trudnościach emocjonalnych związanych z zachowaniem w różnych sytuacjach. Kryzys małżeński może wystąpić w każdym okresie jego trwania – czy to po 3, 5 czy 15 – 20 latach. Jest spowodowany różnymi czynnikami, ale zawsze zaburza nasze poczucie bezpieczeństwa i wprowadza zmiany w relacji partnerów. Niestety – przydarza się on każdemu długoletniemu związkowi. Jakie są objawy kryzysu? Gdy człowiek jest zakochany, nie widzi wad partnera, a niektóre wydają mu się wręcz urocze. Motylki jednak nieuchronnie odlatują, średnio po 3 latach, a wtedy część związków się rozpada, bo wiele cech charakteru partnera zaczyna nam zwyczajnie przeszkadzać. Przełamanie kryzysu w małżeństwie Witam chciałam sie dowiedzieć do jakiego specjalisty mam sie udać. Otóż mam problem ze sobą jestem w 9ltnim związku małźeńskim, i od jakugoś czasu mam mieszane uczycia co do meza .nie zalezy mi,Nie chce mi sie z nim rozmawiać,co dopiero prxytulać a o seksie to nawet nie wspomnę. Kryzys w małżeństwie po pojawieniu się dziecka. Małżeństwo się zawiera, potem jest fajnie. Potem pojawiają się dzieci i – bach nie ma relacji! Aż do momentu aż najmłodsze dziecko nie skończy 8 lat. To taki przerysowany obrazek tego, co się dzieje w związku, gdy pojawiają się dzieci. Ester Pharel mówi wręcz o paradoksie seksu. FSQjj. Jesteśmy małżeństwem od 20 lat. Mamy 7 l. córeczkę , na którą czekaliśmy bardzo długo. Teraz przechodzimy kryzys, którego początek był już na początku małżeństwa z mojej winy. Zdradziłam męża niedługo po ślubie. Pomimo to zostaliśmy razem, jednak cały czas mi to wypomina. Ogląda bardzo dużo filmów porno. Seksu prawie nie uprawiamy. Ja jestem już na granicy wytrzymałości. Nie chce że mną rozmawiać o nas ani pójść na terapię. Próbowałam wszystkiego aby było dobrze. Nie wiem co dalej. KOBIETA, 41 LAT ponad rok temu Jak zachować dobre wrażenie zrywając? Witam, jeżeli mąż nie chce ani rozmawiać, ani pójść z Panią na terapię, to pozostaje jeszcze jedna możliwość. Jeżeli czuje Pani taką potrzebę, może Pani zgłosić się na terapię sama, aby spokojnie przyjrzeć się swojej sytuacji życiowej i zobaczyć, co jest możliwe. Pozdrawiam. 0 Witam, Może dobrze by było aby pani poszła na terapię sama, nie na małżeńską ale terapię własną. A może wystarczy kilka spotkań z psychologiem i rozmowa o pani małżeństwie, trochę wsparcia ze strony specjalisty. To, że mąż wypomina pani dawną zdradę, to znaczy, że nie wybaczył jej pani i nie potrafi z tym żyć normalnie. Proponuję spotkanie z psychologiem i myślę, że to póki co jedyna możliwość poradzenia sobie z trudną sytuacją. Pozdrawiam 0 redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Kryzys po 17 latach małżeństwa – odpowiada Mgr Patrycja Stajer Kryzys w małżeństwie po ślubie – odpowiada Mgr Ĺukasz Kielemnik Jak żyć po zdradzie męża? – odpowiada Mgr Dorota Nowacka Kryzys w 10-letnim małżeństwie – odpowiada Mgr Justyna Szczygłowska Jak odbudować związek po zdradzie męża? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz Kryzys w małżeństwie i podejrzenie depresji – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska Jak odbudować małżeństwo po zdradzie męża? – odpowiada Mgr Kamila Drozd Pogłębiający się kryzys w małżeństwie – odpowiada Mgr Barbara Szalacha Kryzys w małżeństwie a terapia – odpowiada Mgr Renata Respondek Oddalenie się męża od żony po 10 latach małżeństwa – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska artykuły Statystyczne kłamstwo. Po pierwsze należy sobie uświadomić, że teoria dotycząca kryzysu 7 roku została wysnuta na podstawie obserwacji par małżeńskich. Tymczasem każdy chyba zdaje sobie sprawę z tego, że zanim weźmiemy ślub, jakiś czas się spotykamy, a czasem przez długie lata tworzymy związek. Teoria ta zatem błędnie utożsamia początek małżeństwa z początkiem samego związku. Poza tym trzeba mieć dystans do wszelkich danych statystycznych. Jeżeli na przykład statystyki mówią, że co drugi Polak nie wyjedzie w tym roku na wakacje, czy to oznacza, że my również nigdzie się nie wybierzemy? Jest to jednak nieco bardziej skomplikowane. Indywidualne predyspozycje. Każdy związek jest odrębną całością, która rządzi się swoimi prawami. Są małżeństwa, które rozpadają się już po pierwszym roku, są takie, które rozchodzą się po trzydziestu latach, ale są i takie, które trwają całe życie. Nie warto do swojego życia osobistego stosować żadnej statystycznej miary. Tylko my sami mamy wpływ na to, co dzieje się w naszym związku, więc możemy spać spokojnie. Dopóki jest nam razem dobrze, kryzys drugiego, piątego czy siódmego roku nas nie związku. Prawdą jest natomiast, że każdy związek przechodzi pewną ewolucję. Po etapie zakochania, pojawia się zaangażowanie i bliskość, ale także wcześniej czy później staniemy w obliczu kryzysu. Nie oznacza on jednak końca związku, ale jest sygnałem, że pod wpływem życiowych doświadczeń partnerzy się zmienili i powinni coś zmienić również we wzajemnych relacjach. Przemiany związku są jednak znacznie bardziej skomplikowanym procesem niż wynikałoby to ze statystyk. Nikt nie ma uniwersalnego przepisu na powodzenie w związku i nikt też nie wie, kiedy nastąpi kryzys. Czy wiara w fatum pomaga? Wiara w nadciągające zagrożenie na pewno nie przyniesie nam nic dobrego. Jedyną busolą w związku powinna być codzienna rozmowa i obserwacja partnera, a nie coraz to inne naukowe odkrycia. Dobrze mieć jedynie świadomość, że jakieś trudności nieuchronnie się w naszym związku pojawią i że nie musimy od razu się rozstawać, ale warto podjąć walkę o zgadzacie się z teorią kryzysu po 7 latach? A może uważacie ją za bzdurę? Wypowiedzcie się! Adrianowi i Anicie nie wyszło? Niepokojące nagranie „Ślub od pierwszego wejrzenia” Finał programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” coraz bliżej. W ostatnim odcinku pary będą musiały zdecydować, czy pozostają w małżeństwie, czy też decydują się na rozwód. W 11. odcinku show okazało się, że ulubieńcy widzów Anita i Adrian są poróżnieni. O co chodzi? Czy ich małżeństwo przetrwa kryzys? Melania Trump o romansach męża: Mam ważniejsze sprawy na głowie Melania Trump udzieliła wywiadu ABC News. Stwierdziła, że nie skupia się na pogłoskach o romansach jej męża Donalda Trumpa. – Wiem, co jest dobre, a co złe, co jest prawdą, a co jest kłamstwem. Nie jest to przedmiotem mojego zainteresowania. Jestem matką i pierwszą damą. Mam na głowie o wiele ważniejsze rzeczy do zrobienia – zaznaczyła. Andrzej Duda komentuje plotki o kryzysie w swoim małżeństwie. Po raz pierwszy zabrał głos Od dłuższego czasu media spekulują o ochłodzeniu relacji między prezydentem a jego żoną. Wreszcie Andrzej Duda uciął krążące plotki! O małżeńskim kryzysie, zapewnia, nie ma mowy! Justyna Żyła o swojej nagiej sesji. Żałuje? W czerwcowym numerze „Playboya" rozebrała się Justyna Żyła, żona polskiego skoczka narciarskiego Piotra Żyły. Jej decyzja wywołała spore zamieszanie. Wielu internautów pozwoliło sobie na ostrą krytykę. Zwłaszcza, że Justyna od kilku miesięcy prosiła media o uszanowanie prywatności... Teraz żona skoczka wyznała, dlaczego rozebrała się w magazynie dla panów. Joanna Krupa: o miłość trzeba walczyć Wiadomość o kłopotach małżeńskich Anji Rubik zasmuciła jej największą rywalkę Joannę Krupę. Gwiazda „Top Model” przyznaje, że jej również nie jest łatwo być żoną Smutna rocznica ślubu Chodakowskiej 25 września Ewa Chodakowska i jej maż Lefteris Kavoukis powinni obchodzić swoją drugą rocznicę ślubu. Powinni, ponieważ tak się złożyło, że o niej zapomnieli! – „W natłoku obowiązków (dziś od 7:30 byłam już na planie zdjęciowym) oboje zapomnieliśmy i bijemy się w piersi" – napisała gwiazda na swoim profilu na instagramie. Mąż Eltona Johna ma kochanka? Elton John podejrzewa, że jego mąż David Furnish go zdradza. Czy Danny Williams jest ich wspólnym przyjacielem, czy kochankiem Furnisha? Halle Berry na skraju rozwodu W małżeństwie hollywoodzkiej aktorki nie dzieje się dobrze. Halle Berry postawiła agresywnemu mężowi ultimatum: albo pójdzie na terapię, albo wezmą rozwód. Jopek nadal widuje się z kochankiem! Małżeństwo Anny Marii Jopek (43 l.) i Marcina Kydryńskiego (45 l.) rok temu przechodziło ciężkie chwile. Piosenkarka była widywana w towarzystwie swojego muzyka, z którym została uchwycona w czułych objęciach. Teraz znów mają kontakt... Ich związki przeżywają kryzys. Ranking Życie gwiazd to nie (zawsze) bajka, dlatego czasami się zdarza, że ich związki trafiają na uczuciową mieliznę. Oto znane pary, które w ostatnim czasie dopadł kryzys. Potocka o kryzysie w związku z Nowickim: Raz jest lepiej, a raz... Nie ma żadnego kryzysu? Małgorzata Potocka skomentowała doniesienia prasowe na temat rzekomych problemów w małżeństwie z Janem Nowickim Tak Rozenek zaniedbywał żonę. Wyrzucał sobie, że nie fundował jej... Kryzys w małżeństwie Małgorzaty Rozenek i Jacka Rozenka rozpoczął się przed emisją programu "Perfekcyjna Pani Domu". Świadczy o tym ostatni wpis Jacka Rozenka na jego blogu. Aktor przyznał tam pośrednio, że zaniedbywał żonę. W jaki sposób? Wyrzucał sobie np., że nie funduje żonie całonocnych wypraw samochodem, by obejrzeć wschód słońca nad morzem Kryzys w małżeństwie Cichopek i Hakiela Czarne chmury zawisły nad małżeństwem Katarzyny Cichopek (30 l.) i Marcina Hakiela (29 l.) Kryzys w małżeństwie Cichopek Uważani są za idealne, godne naśladowania małżeństwo. Okazuje się jednak, że związek Kasi Cichopek (29 l.) i Marcina Hakiela (28 l.) nie jest wolny od problemów. Jak twierdzą informatorzy Faktu, pomiędzy małżonkami coraz częściej dochodzi do napięć... Orleańska była o krok od rozwodu Joanna Orleańska i jej mąż w pewnym momencie swojego małżeństwa byli o krok od rozwodu. Ich związek został wystawiony na próbę, bo oboje byli bardzo zapracowani. Parze udało się jednak pokonać kryzys 1 Kupony rabatowe W środku: Wiele par przeżywa kryzys w małżeństwie po urodzeniu dziecka. Co zrobić, aby go uniknąć? Poznaj jeden, skuteczny sposób. Byli w sobie szaleńczo zakochani. Wzięli ślub, głęboko przekonani o tym, że chcą spędzić ze sobą resztę życia, wspierać się w radosnych i trudnych chwilach. Po kilku miesiącach przyszły pierwsze rozczarowania, zmęczenie dużą ilością obowiązków w pracy i niewielkie starcia w relacji – jednak wciąż wierzyli, że są ze sobą na dobre i na złe. Naturalną konsekwencją było urodzenie dziecka. Czekali na nie oboje. Widzieli w nim przedłużenie swojej miłości, dopełnienie ich małej rodziny. Pierwsze chwile były huśtawką różnorodnych emocji. Radość z pojawienia się w ich życiu małego człowieka, obawa o to, czy się dobrze rozwija, zmęczenie związane z niewielką ilością snu. Po kilku miesiącach coś zaczęło się zmieniać. Na gorsze. Ona była całkiem pochłonięta potrzebami dziecka: trzeba je przewinąć, nakarmić, ponosić, zabawić, ululać do snu… Brakowało jej czasu na spokojną, gorącą kąpiel, wypicie ciepłej kawy czy poczytanie książki w samotności. Po ogarnięciu prania i sprzątnięciu minimalnej ilości rzeczy padała wieczorem zmęczona na łóżko, marząc tylko o tym, aby się wyspać. On nieudolnie próbował jej pomagać przy dziecku. Łapała się za głowę, kiedy patrzyła na to, jak je trzyma na rękach. Głośno upominała go, kiedy chciał dać czteromiesięczniakowi kawałek mięsa do jedzenia. Pojękiwała ze strachu, kiedy, bawiąc się z nim, podrzucał je do góry i mówiła: Daj mi go już, proszę, bo coś mu w końcu zrobisz! Po dwóch latach od urodzenia dziecka zauważyła, że jej małżeństwo przeżywa kryzys. Jej mąż coraz później wracał z pracy, a kiedy był w domu, siadał do komputera i spędzał z nimi niewielką ilość czasu. Niechętnie zostawał sam z dzieckiem. Nie czuła z jego strony żadnego wsparcia i pomocy. Jakby go w ogóle nie było. Zero rozmów, zero bliskości fizycznej, zero bliskości emocjonalnej. Dwoje obcych sobie ludzi pod jednym dachem. Masz wpływ na Wasz związek Czy wiesz, co decyduje o tym, czy małżeństwo przetrwa? Dr John Gottman badał związki małżeńskie przez kilkadziesiąt lat od ślubu. Odkrył, że pary, które pozostały małżeństwem przez sześć pierwszych lat wspólnego życia podejmowały określony typ zachowania w ciągu 86% interakcji między nimi. Pary, które się rozwiodły ten sam typ zachowań podejmowały średnio tylko przez 33% spędzanego razem czasu. O jakie zachowanie chodzi? O typ reakcji wobec współmałżonka, który Gottman nazwał turn toward (zwrócić się w stronę). Są to codzienne, drobne reakcje na zachowanie drugiej osoby, przez które pokazujemy jej, że ją dostrzegamy, myślimy o niej, pamiętamy o niej, że jest dla nas ważna. Nie musi to być wcale czasochłonne i męczące działanie – czasem turn toward oznacza krótkie zdanie wypowiedziane ciepłym tonem głosu. Gottman wyróżnił trzy typy reakcji na zachowanie współmałżonka: turn against (zrazić kogoś), turn away (odwrócić się) turn toward (zwrócić się w stronę). Dla lepszego wyjaśnienia podam przykład. Mąż wraca z pracy do domu i mówi: Kochanie, wróciłem! Żona odpowiada: O matko, w końcu! Umieram już z tymi dziećmi! (Turn against) Tutaj jestem, jestem zajęta. (Turn away) Cieszę się! Jak ci minął dzień? (Turn toward) Różnica w poszczególnych reakcjach żony jest kolosalna i ma znaczący wpływ na to, jak będzie wyglądał ich związek w niedługim czasie. Może też przyczynić się do kryzysu w małżeństwie po urodzeniu dziecka. Skąd ten kryzys w małżeństwie po urodzeniu dziecka? Okres po urodzeniu dziecka jest szczególnie trudny dla kobiety. Jest zmęczona ciążą, porodem i połogiem, później dużą ilością nowych obowiązków. Codziennie przeżywa mnóstwo nowych dla niej sytuacji, a tym samym wiele frustracji i trudnych emocji. Potrzebuje pomocy ze strony innych. Potrzebuje mieć czas na odpoczynek i regenerację. Potrzebuje mieć możliwość, aby chociaż na pięć minut odejść od dziecka i zająć się czymś innym. Oczywiście podobne zachowania po urodzeniu dziecka mógłby zacząć przejawiać mężczyzna. Jednak dzieje się tak znacznie rzadziej, co jest spowodowane zarówno naturą, jak i tym, że to najczęściej kobieta spędza z dzieckiem najwięcej czasu. Przyjrzyjmy się jeszcze raz opisanej powyżej sytuacji pod kątem odkryć dr Gottmana. Kobieta, która skupia swoje myśli wyłącznie na dziecku, łatwo traci z oczu swojego męża. Zupełnie nieświadomie i bez zamierzenia może podejmować zachowania typu turn away (odwrócić się) lub nawet turn against (zrazić kogoś) – wypływają one z jej zmęczenia, trudnych emocji oraz nadmiernego skupienia się na tym, czego potrzebuje jej dziecko. Jakie reakcje typu turn away lub turn against mogą się u niej pojawić? Krytykowanie sposobu, w jaki mąż zajmuje się dzieckiem Ona czuje, że jej styl opieki jest najbezpieczniejszy i najlepiej zaspokaja potrzeby dziecka Możesz go chwilę potrzymać? O matko, ile razy mam ci pokazywać, żebyś tak tego nie robił! Zostaniesz chwilę z Kasią? Idę do sklepu. Tylko weź jej nie włączaj bajek, mógłbyś się trochę wysilić i się z nią pobawić! 2. Zalewanie go potokiem negatywnych emocji i narzekania, kiedy tylko przekroczy próg domu po powrocie z pracy (pierwsze słowa, które kieruje do męża to słowa frustracji) Ale jestem zmęczona, nic mi się już nie chce! Czemu jesteś tak późno, już nie daję rady sama! 3. Unikanie bliskości fizycznej z powodu zmęczenia i wypominanie mu, że powinien ją w tym temacie zrozumieć. Nie dzisiaj, proszę! Naprawdę myślisz, że mam ochotę teraz na seks?! Przecież ledwie stoję 4. Reagowanie niechęcią na jego propozycje wspólnego spędzenia czasu On: Może obejrzymy dziś razem film? Ona: Hmmm, a może lepiej pogadajmy chwilę i pójdźmy wcześniej spać? 5. Zbywanie jego zaproszenia do rozmowy (np. kiedy zaczyna opowiadać o tym, co wydarzyło się w pracy) Powiesz mi później, muszę dziecko przebrać… Uhmm, a wiesz, że nasz Staś dziś sam wyniósł pieluszkę do kosza? 6. … Reakcji, które odpychają Twojego męża od Ciebie, zamiast go przyciągać, może być mnóstwo. Mogą one mieć miejsce, kiedy jesteś szczególnie zmęczona, przytłoczona, skupiona na czymś zupełnie innym niż Twoje małżeństwo: kiedy masz bardzo stresujący okres w pracy, kiedy Twoi rodzice chorują i wymagają większej niż zwykle opieki, kiedy urodziło się Wam dziecko… Te trudne okresy wymagają szczególnej uważności i świadomego przyglądania się temu, jak reagujesz na swojego męża. Wasze małżeństwo buduje się w codzienności Chodzi o te drobne, codzienne interakcje pomiędzy Wami: jak reagujesz, kiedy wraca z pracy? Co mówisz, kiedy zaczyna opowiadać o swoich wątpliwościach w jakimś temacie? Jak przyjmujesz jego propozycje wspólnie spędzonego czasu? Jak reagujesz na to, w jaki sposób opiekuje się Waszym dzieckiem? To naturalne, że w pierwszych miesiącach życia dziecka Twoja uwaga skupia się w znacznym stopniu na nim. Jest to wpisane w naturę kobiety: to ona nosi je w sobie przez dziewięć miesięcy, to ona je rodzi, to ona ma zdolność karmienia go… Większość kobiet ma łatwość w nawiązaniu więzi z dzieckiem od samego początku. Mężczyznom zwykle przychodzi to trudniej. I niezwykle łatwo jest wykorzystać wszystkie swoje siły, dobrą wolę i empatię podczas opieki nad dzieckiem, a dla męża zostawić nieprzyjemne emocje, zmęczenie i stres. Bo przecież on jest dorosłym mężczyzną i sobie z nimi poradzi. Tak, on jest dorosłym mężczyzną. Ale potrzebuje, abyś podejmowała wobec niego zachowania typu turn towards – pokazała mu, że o nim myślisz, że jest dla Ciebie ważny, że o nim myślisz i nadal podziwiasz go i doceniasz. Czasem wystarczy ciepły ton głosu, uśmiech i podziękowanie za jego dobrą wolę. „To, co robię i mówię teraz, w tej codziennej, małej sytuacji, jest częścią mojego „na zawsze” z mężem – moje wybory zdecydują, jaką relację będziemy mieć za kilkadziesiąt lat” Ramona Zabriskie, „Wife for life” Kryzys w małżeństwie po urodzeniu dziecka może mieć różne powody. Pamiętaj jednak, że Twoją bronią przeciwko niemu mogą być zachowania typu turn towards. Abyś jednak mogła je podejmować, zadbaj o siebie na tyle, na ile to możliwe. Szukaj pomocy przy dziecku, proś o nią i korzystaj z niej bez nadmiernych oczekiwań co do tego, jak ktoś ma się nim zająć. Nawet 30 minut mniej wprawnej opieki nad nim niż Twoja nie wyrządzi mu tak wielkiej szkody, jak Twoje przemęczenie i frustracja, które przełożą się na Twoją postawę wobec męża. Twój mąż wziął z Tobą ślub, ponieważ chciał z Tobą stworzyć szczęśliwą rodzinę. Urodzenie dziecka to duża zmiana w Waszym życiu i huśtawka emocjonalna. Nie pozwól jednak, aby odsunęło Was od siebie na tyle, że później już trudno będzie wrócić. Jaka jest Twoja recepta, aby uniknąć kryzysu w małżeństwie po urodzeniu dziecka? W ubiegłym roku do sal sądowych ruszyło ponad 20 tys. małżonków z kilkunastoletnim stażem. W najbliższych latach będzie ich więcej, bo słyszą: źle ci? Rozwiedź się. Dzieci podrosły, ruszaj na poszukiwanie szczęścia. I nikt nie podpowiada, co zrobić, żeby poszukać tego szczęścia w starym składzie. – Stare małżeństwa nie są sexi – ktoś rozmawiał za moimi plecami, kiedy stałam przed restauracją „Łóżko” w Jastarni i oglądałam wiszące w witrynie wystawowej zdjęcia małżonków z 50-letnim stażem. Obejrzałam się. Za mną stali dwudziestoparolatkowie. On i ona. Objęci. Po obrączkach na palcach sądząc, małżonkowie. W porównaniu z tymi na zdjęciach, z minimalnym stażem. – Co jest najlepszym klejem dla związku? – zastanowili się, kiedy zapytałam, na czym zamierzają zbudować wieloletnią i trwałą relację. – Namiętność i ciekawość siebie! Motyle w brzuchu na swój widok, to, że możemy ze sobą gadać godzinami… – A co jeśli, to wszystko się skończy? Co, kiedy motyle odlecą, różowe okulary opadną? Jak się wtedy ratować? Jak odbudować związek – dopytywałam. – A dlaczego miałoby się nam nie udać? – odpowiedzieli pytaniem. – My na pewno się nie rozwiedziemy! Jesteśmy jedyni w swoim rodzaju i nigdy tego sobie nie zrobimy! Bezpieczeństwo nie tak ważne Pewnie to samo powtarzało sobie ponad 65 tys. małżeństw, które rozpadły się w ubiegłym roku. Jedna trzecia z nich po kilkunastu latach małżeństwa. Te rozwody urodzonych w latach 70-tych to nic dziwnego, bo w pokoleniu wyżu demograficznego o wiele wyraźniej widać charakterystyczną dla naszych czasów zmianę koncepcji małżeństwa. I płynącą z tej zmiany dezorientację. – Moi rodzice mieli jasny podział ról w małżeństwie – usłyszałam od jednego z nich, urodzonego w 1972 roku. – Tata pracował, mama siedziała w domu i wychowywała dzieci. Nie wymagali od siebie nie wiadomo czego, jej wystarczało do szczęścia, że on nie pił i zarabiał na dom. On chwalił, że ona dobrze gotuje i urodziła mu zdrowych synów. Innymi słowy, małżeństwo było, jak trafnie nazywa to Esther Perel, autorka bestsellerowej książki „Kocha, lubi, zdradza” „umową na całe życie, z niewieloma możliwościami rozwiązania jej. Przysięgali na dobre i na złe, dopóki śmierć ich nie rozłączy. Na szczęście dla niektórych śmierć przychodziła wcześniej niż obecnie”. – Dzisiejsi małżonkowie w kryzysie i z kilkunastoma laty pożycia małżeńskiego mają o wiele trudniej. Kultura masowa wmówiła nam, że małżonek musi stać dla współmałżonka całym światem. Stare, dobre poczucie bezpieczeństwo i przynależność nie są już tak ważne jak przyjaźń, dobry seks, wspólne poznawanie świata i samych siebie, ciągły rozwój najlepiej w tym samym rytmie – usłyszałam od jednego z wieloletnich i w kryzysie. – Ale przede wszystkim, dziś w cenie jest bycie nieustannie uszczęśliwianym. Nie jesteś szczęśliwy? Szukaj tego gdzie indziej! I nie użalaj się nad sobą, tylko zabieraj manatki i ruszaj na poszukiwanie nowej relacji i nowych motyli w brzuchu. – Ale co zrobić, kiedy nie chcę szukać gdzieś indziej i innego? – usłyszałam od Joanny, którą spotkałam podczas obchodów Międzynarodowego Tygodnia Małżeństwa w Jastarni. – Gdzie szukać pomocy w ponownym scaleniu rozpadającego się, wieloletniego związku? Rynek odpowiada na tą dezorientację i zapotrzebowanie. Najczęściej, niestety, rosnącym w szybkim tempie rynkiem managerów od ratowania związków, czy domorosłych specjalistów do spraw relacji damsko-męskich. To tylko fragment artykułu o stanie małżeństw i specjalistów od ratowania związków. Całość przeczytasz w najnowszym wydaniu „Newsweeka” – już w kioskach i na Newsweek Plus

kryzys w małżeństwie po 30 latach